Słaba krótkometrażówka o tematyce magazynu z mangą przedstawiona w lekko komediowym stylu. Słabo wykreowane postaci, które wbrew swoim latom wyglądają jak gimnazjalistki (w najlepszy wypadku, ale w końcu moe się sprzedaje), skąpo dawkowane informacje o pracy edytora tudzież mangaki i ogólna durnowatość oraz naiwność tytułu obecne w sporych ilościach. Na szczęście pojawiło się też kilka udanych gagów, a seria nie jest za długa, więc przebrnąłem do końca. Mimo to nie polecam. Jak kogoś interesuje tworzenie mang, to lepiej zajrzeć do wspomnianego już Bakumana, a lepszych komedii to już co nie miara. 4/10.
↧